Zakażenia pochwy to grupa schorzeń wynikających z zaburzenia równowagi mikrobiologicznej w obrębie pochwy, prowadzących do nadmiernego namnażania się patogenów: bakterii, grzybów, pierwotniaków lub wirusów. W warunkach fizjologicznych w środowisku pochwy dominuje mikroflora z rodzaju Lactobacillus, która dzięki produkcji kwasu mlekowego i nadtlenku wodoru utrzymuje kwaśne pH (3,8–4,5) i chroni błonę śluzową przed kolonizacją przez drobnoustroje chorobotwórcze [1, 2]. Dysbioza leży u podstaw najczęstszych infekcji pochwy, takich jak waginoza bakteryjna, kandydoza sromu i pochwy oraz rzęsistkowica [3].
U kobiet w okresie postmenopauzalnym ryzyko zakażeń pochwy wzrasta z powodu postępującego niedoboru estrogenów, który prowadzi m.in. do wzrostu pH pochwy, co stwarza korzystne warunki do namnażania się bakterii beztlenowych i oportunistycznych patogenów [4]. Skutkiem tych zmian jest nie tylko zwiększona częstość nawrotowych infekcji, lecz także nasilenie objawów zespołu genitourinaryjnego menopauzy, takich jak suchość, pieczenie, świąd, dyspareunia oraz nawracające zakażenia układu moczowego [1].
W świetle prognoz demograficznych wskazujących na rosnącą liczbę kobiet w wieku postmenopauzalnym problem ten nabiera szczególnego znaczenia klinicznego i społecznego. Zakażenia pochwy w tej populacji nie tylko pogarszają jakość życia pacjentek, ale również mogą wpływać na ich zdrowie psychiczne i funkcjonowanie seksualne, a ich leczenie wymaga często zindywidualizowanego, wielospecjalistycznego podejścia terapeutycznego [5, 6].
POLECAMY
Zmiany fizjologiczne w okresie postmenopauzalnym sprzyjające infekcjom
W okresie postmenopauzalnym spadek stężenia estrogenów wywołuje szereg zmian w obrębie układu moczowo-płciowego, które sprzyjają rozwojowi infekcji. Niedobór hormonów płciowych prowadzi do atrofii nabłonka pochwy, zmniejszenia ilości glikogenu oraz utraty integralności błony śluzowej [7, 8]. Cienka, sucha i mniej elastyczna śluzówka ulega mikrourazom, co ułatwia kolonizację przez patogeny i sprzyja występowaniu objawów takich jak świąd, pieczenie i dyspareunia [9].
Równolegle dochodzi do zaburzeń immunologicznych – deficyt estrogenów osłabia lokalną odpowiedź odpornościową poprzez obniżenie aktywności komórek fagocytarnych, wzrost poziomu cytokin prozapalnych i utrzymywanie się przewlekłego stanu zapalnego [10].
Zmniejszenie zdolności obronnych pochwy zwiększa jej podatność na zakażenia, także te układu moczowego [11].
W warunkach fizjologicz...