POLECAMY
Chcesz dowiedzieć się więcej? Weź udział III Ogólnopolskiej Konferencji Forum Ginekologii i Położnictwa - innowacje, trendy, kontrowersje!
Infekcje sromu i pochwy należą do najczęstszych przyczyn zgłaszania się kobiet do ginekologa. W etiologii zakażeń dróg rodnych dominuje waginoza bakteryjna (ang. bacterial vaginosis – BV), powodowana głównie przez względne beztlenowce z rodzaju Gardnerella vaginalis i Atopobium vaginae – w 30–40% przypadków, oraz grzybica, najczęściej powodowana przez drożdżaki z rodzaju Candida (vulvovaginal candidiasis – VVC) – w 20–30% przypadków. Rzadziej występują zakażenia powodowane przez tlenowe bakterie z rodzaju Staphylococcus i Streptococcus (aerobic vaginitis – AV) – w 20% i rzęsistkowica spowodowana infekcją rzęsistkiem pochwowym, pierwotniakiem z rzędu wiciowców (Trichomonas vaginalis) – w 5–10% przypadków [1].
Dane literaturowe wskazują obecnie na rosnącą częstość zakażeń mieszaną florą patogenną (mixed infections – MI), tj. bakteriami tlenowymi i beztlenowymi oraz różnymi gatunkami grzybów i rzęsistkiem pochwowym, co może się przyczyniać zarówno do trudności diagnostycznych, jak i do zastosowania skutecznej terapii empirycznej, a więc leku o możliwie największej udowodnionej skuteczności wobec najbardziej prawdopodobnego patogenu odpowiedzialnego za objawy chorobowe [10].
Podobnie coraz częściej obserwuje się u kobiet tzw. złuszczające zapalenie pochwy (desquamative inflammatory vaginitis – DIV), definiowane przez niektórych autorów jako ciężki obraz ropnego zapalenia pochwy wywołanego przez tlenową florę bakteryjną zdominowaną głównie przez paciorkowce i Escherichia coli. Ten rodzaj zapalenia towarzyszy często stanom hipoestrogennym, zwłaszcza w okresie perimenopauzy [8]. Dlatego niezależnie od standardowych form terapii stale poszukuje się alternatywnych sposobów leczenia mieszanych infekcji i DIV u kobiet, a kombinacja nifuratelu z nystatyną w globul...