Seksualność człowieka jest niezbywalnym aspektem jego kondycji zdrowotnej i stanowi atrybut każdego człowieka, niezależnie od wieku, rasy czy przynależności do grupy kobiet lub mężczyzn. Jednak aż u 10–15% kobiet w wieku reprodukcyjnym diagnozuje się endometriozę [1], której stwierdzane objawy mogą negatywnie wpłynąć na jakość całego życia, w tym szczególnie seksualnego.
POLECAMY
Endometrioza jest jedną z najczęściej występujących chorób ginekologicznych. Charakteryzuje się występowaniem błony śluzowej trzonu macicy poza jamą macicy, co w konsekwencji indukuje przewlekły stan zapalny. W zależności od umiejscowienia ognisk opisano kilka typów endometriozy. Trzy podstawowe to:
- endometrioza otrzewnowa powierzchowna,
- endometrioza jajnikowa,
- endometrioza głęboko naciekająca.
Na obraz kliniczny choroby składają się m.in. zmiany w jajnikach, jajowodach, otrzewnej, miednicy, więzadłach krzyżowo-macicznych (w 50–80% rozpoznawane podczas diagnostycznej interwencji laparoskopowej u kobiet z zespołem przewlekłego bólu w miednicy mniejszej), niepłodność, bolesne miesiączkowanie i dyspareunia [2].
Dyspareunia to zaburzenie seksualne charakteryzujące się występowaniem dolegliwości bólowych w obrębie narządu płciowego, odczuwanych przed stosunkiem płciowym, podczas stosunku lub bezpośrednio po nim. Występuje u 3–18% populacji kobiet na świecie. Wykazano, że wartość prognostyczna bolesnego współżycia seksualnego w rozpoznawaniu endometriozy wynosi ok. 40% [3, 4].
Interesujące wydaje się to, że procent kobiet odczuwających dolegliwości bólowe podczas stosunku seksualnego (88,7%) jest bliski procentowi kobiet niezgłaszających bólu podczas masturbacji (82%), co najprawdopodobniej wpływa na większą częstość wybierania tej aktywności seksualnej wśród grupy badanej w porównaniu do populacji ogólnej.
Rozwój współcz...