Kiepski sen, duże zmęczenie
Jednym z najczęstszych sygnałów przewlekłego stresu są zaburzenia snu. Budzenie się w nocy, trudności z zaśnięciem lub poczucie zmęczenia mimo przespanych godzin to sygnały, że organizm nie potrafi się wyciszyć. Kortyzol, czyli hormon stresu, zaburza naturalny rytm dobowy i utrudnia regenerację, zaburzając fazy snu. Jeśli bezsenność staje się codziennością, to jasny sygnał, że poziom napięcia przekracza normę.
POLECAMY
Pośrednio wiąże się z tym inny objaw stresu, czyli przewlekłe zmęczenie i brak energii. Choć może się wydawać, że to efekt przepracowania, często jest to reakcja organizmu na długotrwałe napięcie. Układ nerwowy działa wtedy w trybie alarmowym, co zużywa mnóstwo zasobów energetycznych. W rezultacie pojawia się osłabienie, problemy z koncentracją i motywacją – ciało próbuje nas zatrzymać i zmusić do odpoczynku.
Co czuje ciało w stresie?
Stres często uderza też w układ pokarmowy. Bóle brzucha, wzdęcia, zgaga, a nawet nagłe zmiany apetytu mogą mieć podłoże nerwowe. Mózg i jelita są ze sobą ściśle połączone – zaburzenia jednego układu wpływają na drugi. U osób narażonych na przewlekły stres częściej diagnozuje się zespół jelita drażliwego czy inne zaburzenia trawienne, które mają swoje źródło w napięciu psychicznym.
Mogą pojawić się też napięcia mięśni, co może prowadzić do ich przeciążenia i przewlekłych dolegliwości bólowych. Zwykle są to bóle ramion czy karku oraz głowy o charakterze napięciowym, które mogą utrzymywać się przez wiele godzin. Ich przyczyna nie leży w neurologii, lecz w długotrwałym stanie psychicznego przeciążenia.
Nie można również ignorować objawów skórnych. U wielu osób stres nasila zmiany trądzikowe, atopowe zapalenie skóry czy łuszczycę. Organizm w stresie zwiększa produkcję hormonów, które wpływają na gospodarkę lipidową skóry i stan zapalny. Jeśli cera pogarsza się bez wyraźnej przyczyny, warto przyjrzeć się poziomowi stresu – to może być czynnik wyzwalający.
Czy to stres, czy… zawał?
Niektóre osoby odczuwają stres w postaci przyspieszonego tętna, uczucia duszności lub ucisku w klatce piersiowej. Choć objawy te mogą przypominać problemy kardiologiczne, bardzo często są efektem napięcia psychicznego. Organizm reaguje wówczas tak, jakby groziło mu realne niebezpieczeństwo – choć zagrożenie istnieje wyłącznie w głowie. To mechanizm ewolucyjny, który dziś częściej szkodzi, niż pomaga.
Co zrobić, gdy stres zwyczajnie Cię przerasta? Gdy naturalne metody radzenia sobie z napięciem nie pomagają, sięgnij po pomoc specjalisty. Rozmowa podczas wizyty stacjonarnej czy teleporady pozwoli lekarzowi zrozumieć problem i wystawić leki w formie e recepty. Fachowiec oceni, czy do rozpoczęcia pracy nad stresem na przykład w terapii potrzebne jest wsparcie farmakologiczne.
 
                                                                                                     
                         
                         
                        